#Rosalie
Rosalie Braun, 25 lat. Psycholog z zawodu i z zamiłowania. Niestety przyszło mi pracować z takimi pacanami, że czasami sama potrzebuję sesji u psychologa. Austriaccy skoczkowie narciarscy nie należą do najłatwiejszych pacjentów, a w dodatku nie potrafią być poważni. Czasami zastanawiam się, za jakie grzechy zostałam skazana na pracę z nimi. Przecież byłam grzeczną dziewczynką!
Rosalie Braun, 25 lat. Psycholog z zawodu i z zamiłowania. Niestety przyszło mi pracować z takimi pacanami, że czasami sama potrzebuję sesji u psychologa. Austriaccy skoczkowie narciarscy nie należą do najłatwiejszych pacjentów, a w dodatku nie potrafią być poważni. Czasami zastanawiam się, za jakie grzechy zostałam skazana na pracę z nimi. Przecież byłam grzeczną dziewczynką!
Jest jednak coś, co może odmienić mój
niewdzięczny los. Jutro w moim mieszkaniu ma pojawić się Caroline. Przyjaźnimy
się odkąd pamiętam i mamy razem mieszkać. W dodatku blondynka ma zacząć pracę w
austriackiej kadrze jako fotograf. Już jej współczuję. Biedna nie wie, w co się
wpakowała. Mam tylko cichą nadzieję, że we dwie jakoś damy sobie radę z tymi zakrętami życiowymi.
#Caroline
Caroline Wagner, 27 lat. Moja rodzina zawsze żartowała, że urodziłam się z aparatem, który od samego początku towarzyszył mi w niedługim, ale bardzo ciekawym życiu. Cieszę się z tego, że mogę robić to co kocham i być z zawodu fotografem. Dawno temu spotkałam młodszą ode mnie o dwa lata dziewczynę, piękna, przyciągająca facetów jak magnes, od razu wzbudziła moją uwagę. Od tamtego czasu ona mi pozuje, a ja ją fotografuję. Mieszkam daleko od niej, ale niedługo to się zmieni i zostawię piękną stolicę mojego kraju. Spotykałam się z różnymi modelkami i modelami… właśnie mam pracować w kadrze skoczków narciarskich i chyba nie wiem w co się wpakowałam. Praktycznie ich nie znam, ale teoretycznie wiem więcej niż Rose się wydaje. W tym momencie pakuję ostatnie manatki i wyruszam w męczącą podróż. Otwieram nowy rozdział w życiu, w którym mam nadzieję będzie pełno przygód.
Caroline Wagner, 27 lat. Moja rodzina zawsze żartowała, że urodziłam się z aparatem, który od samego początku towarzyszył mi w niedługim, ale bardzo ciekawym życiu. Cieszę się z tego, że mogę robić to co kocham i być z zawodu fotografem. Dawno temu spotkałam młodszą ode mnie o dwa lata dziewczynę, piękna, przyciągająca facetów jak magnes, od razu wzbudziła moją uwagę. Od tamtego czasu ona mi pozuje, a ja ją fotografuję. Mieszkam daleko od niej, ale niedługo to się zmieni i zostawię piękną stolicę mojego kraju. Spotykałam się z różnymi modelkami i modelami… właśnie mam pracować w kadrze skoczków narciarskich i chyba nie wiem w co się wpakowałam. Praktycznie ich nie znam, ale teoretycznie wiem więcej niż Rose się wydaje. W tym momencie pakuję ostatnie manatki i wyruszam w męczącą podróż. Otwieram nowy rozdział w życiu, w którym mam nadzieję będzie pełno przygód.
~*~
Magic: Wypadałoby się przywitać, więc witajcie! Kolejna historia, tym razem inna, bo pisana z Pauliną. Cieszę się, że tak szybko udało nam się zrealizować wspólny pomysł i mam nadzieję, że równie szybko będziemy dodawały kolejne posty. Na razie zapraszamy na prolog ;)
Pauline: Witam kochani, jednak tym razem w czymś nietypowym, czyli duecie. Jest mi bardzo miło współpracować razem z Magdą i jak na razie idzie nam to super. Trzymajcie za nas kciuki, bo pisanie wspólnie nigdy nie jest łatwe i wymaga wiele czasu i przede wszystkim kompromisów. :)
Pauline: Witam kochani, jednak tym razem w czymś nietypowym, czyli duecie. Jest mi bardzo miło współpracować razem z Magdą i jak na razie idzie nam to super. Trzymajcie za nas kciuki, bo pisanie wspólnie nigdy nie jest łatwe i wymaga wiele czasu i przede wszystkim kompromisów. :)
Prolog jak najbardziej na tak. Austriaccy skoczkowie - idealnie ;).
OdpowiedzUsuńPodkład muzyczny bardzo mi się też spodobał ;).
Trzymam za Was dziewczyny kciuki, życzę miłej pracy i już czekam na nowość z niecierpliwością ;)
Super! Czekam na więcej!
OdpowiedzUsuńWyczuwam bardzo dobrze zapowiadającą się historię :) Prolog udany i chyba nie muszę pisać, że jestem okropnie ciekawa jak potoczą się losy bohaterów :) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńOpowiadanie zapowiada się obiecująco! Macie we mnie stałą czytelniczkę! <3
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na pierwszy odcinek !
OdpowiedzUsuńhttp://difficult-love-austria.blogspot.com/.
Podoba mi się prolog :) Zresztą to normalne, że jak są Austriacy to jestem i ja..
OdpowiedzUsuńDużo weny i dodawajcie szybko nowy rozdział :*
cudowny :) pisz, pisz :D
OdpowiedzUsuńDwie kobiety i Austriaccy skoczkowie... to może być dobre. :D
OdpowiedzUsuńhttp://haven-under-the-sky.blogspot.com/